Andrej Pejic konsekwentnie udowadnia, że nie jest tylko
sensacją jednego sezonu. Model o wyjątkowo kobiecej urodzie, który sam
twierdzi, że "chce zatrzeć granicę między płciami", pozostał muzą
projektantów i pojawia się w kolejnych sesjach zdjęciowych. Oto
delikatny, a wręcz eteryczny Pejic na fotografiach autorstwa Nicolasa Guerina.
Pejic po raz kolejny wciela się w rolę tajemniczej damy. Jest teatralny i
pełen dramatyzmu, ale widać, że ma do siebie, i przede wszystkim do
branży mody, spory dystans. Wykorzystuje swój czas, zmienia się na
potrzeby mody, ale potrafi się nią bawić.
In shooting Andrej Pejic,
Nicolas Guerin brings out one all-important thing; the thing most key
to the model’s ongoing success. Well ok – two things, the first and most
obvious being Pejic’s famously androgynous form of beauty.
The second is Pejic’s ability to do drama but
in such a way that never feels like he’s taking himself too seriously.
From Pejic’s numerous interviews with magazines and other media it’s
clear that he has a sense of humour about the industry. Guerin’s
beautifully shot black and white portraits have both drama and
personality.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz