Kate Moss to jedna z tych gwiazd, którym media co rusz zwiastują rychły koniec.
Marianne Power, reporterka Daily, twierdzi, że od ślubu z Jamie'm Hince'm Kate ubiera się gorzej, gorzej i gorzej. A i przedtem nie było fantastycznie - rurki, brak make upu, nieułożone włosy?
To nie przystoi top modelce! To nic, że to właściwie Kate wypromowała
super-obcisłe spodnie, modę na Huntersy i wiele innych, casualowych
rzeczy. Zdaniem Power modelka się starzeje i zamiast ubierać się jak
połączenie "żony, supermodelki i niechlujnej groupie" (jak sama mówi
Hince lubi ją w wydaniu rock'n'roll), powinna znaleźć nowy sposób na
siebie i przywrócić dawną Kate - ikonę.
Jest faktycznie coraz gorzej?
A może ma w nosie status ikony i ubiera się jak lubi?
Marianne Power about Kate Moss:
'Kate Moss is turning into a style disaster zone. There, I said it.
This
deep line of thought started with the pictures of her at Jade Jagger’s
wedding a week ago. Yes, compared with Mick Jagger who, in his
pink-striped suit, looked ready to sell candy floss, and Bianca, who in
her dark suit and white gloves and hat seemed to be staging an homage to
Cruella de Vil, Kate was no laughing stock.
But
she didn’t exactly look great either. Actually, she looked a bit of
mess. The blush-pink and black lace dress by McQueen looked as if it was
covered in cartoon bats.'
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz