Być jak... Ikona mody?

Detale, detale, dodatki... To wszystko się liczy, to wpływa na całokształt stylu. I o tym będzie dokładniej za chwilę. Chciałabym jednak zwrócić uwagę na to, że istnieją elementy, tworzące ikonę.

Dobrze jest... Wiedzieć, co modne, a jeszcze lepiej... Dyskretnie naśladować kogoś, kto jest jedną z najlepiej ubranych osób na świecie.. 

Ostatnio Kate Moss (która generalnie niechętnie wypowiada się na temat stylu, a jeszcze rzadziej udziela jakichkolwiek rad) postanowiła powiedzieć to i owo na temat własnego poczucia mody i sposobów na swoje świetne stylizacje.

Z tego też powodu... powstały trzy oficjalne zasady stylu Kate:

Po pierwsze:

Wybierz ulubioną ikonę mody i naśladuj jej styl.

Nie chodzi o bezkrytyczne kopiowanie (chcemy bowiem uniknąć sytuacji w stylu "Doda znów wygląda jak Lady Gaga"). Należy patrzeć na kogoś jak... Na swoisty punkt odniesienia, kogoś, kto potrafi zainspirować do zabawy modą. 

Po drugie:

Nie przesadzaj z akcesoriami.

Zbyt wiele dodatków powoduje, że następuje tzw. efekt przytłoczenia (np. kapelusz plus duże okulary to... Maska, zasłaniająca  i głowę, i twarz). Inaczej rzecz ma się z biżuterią-tutaj im więcej, tym lepiej!

Po trzecie:

Jeśli nie wiesz, co na siebie włożyć, wybierz czerń. To najbezpieczniejszy z kolorów. Kate mówi nawet: "Zakładam to, na co akurat mam ochotę. Zazwyczaj to coś czarnego, szarego albo czerwonego. Gdy mam dzień wolny, zawsze wybieram czerń".